|
|
Puah | 2011, sty 17 01:12 | 2011, sty 17 01:13
|
|
|
|
| Postać ukryta | |
|
2005, lut 23
Łódz | |
tak bylo kiedys obecnie mag jedzie i luka i woja
teraz wyglada to tak ze lukowi latwiej dobic, woj latwiej zbije hp niz luk do krytycznego stanu ale trudniej mu dobic a mag ma palca w nosie bo castuje corpa i siemano
|
| Masz staty jak herklues i jestes mega szybki, ale padasz jak komunizm i ogolnie jestes brzydki :/
|
ylus | 2011, sty 17 08:14
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, maj 7
Wind | |
tris moZe najwyzszy czas zmienic lacze i nie zganiac swoich padow na lagi, takie dywagacje czy ktos umie grac albo nie to mozesz sobie wsadzic gleboko ( juz ty najlepiej wiesz gdzie )
Magiki do bojowki - hmmm ok a skad je brac, nie tak dawno z Borysem zrobilismy ponad 50 mapek, zgadnij ile umow do szpad wypadlo -
0mnie chodzi jedynie o to zeby dac max dmg czarom, tak jak jest to w broniach, dmg w broniach jest ruchomy ale jest max ( krytyk ) w czarach nie ma tego jest albo czar zresowany albo nie i to wszystko,
|
| #releaseweb
|
Sikafka | 2011, sty 17 08:43
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2011, cze 12
Sikowo | |
tyle ze wy nie rozumiecie ze mag w przeciwienstwie do woja potrzebuje many i ruszyc glowa zeby zabic woja, woj poprostu napier.... takze taki woj ktory ma 140++ hp i nie potrafi zabic maga to tylko jego wina... ja wojem 7/6 potrafie zabic maga, czas zaczac koxac skilla pvp ylek a nie wiecznie narzekac. |
|
Nilek | 2011, sty 17 08:50 | 2011, sty 17 08:51
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, paź 19
W-wa | |
Ylek nikt od dawna nie narzeka na woja bo wyobraz sobie biegaja woje ktorzy umieja grac i naprawde cieezko ich zabic ..
Na pk Ylek ciebie od dawien dawna nie widzialem a narzekasz na maga... zrozumialbym jakby plakal Kasib Drakon Caliv Nantres na maga ... bo oni pekuja ale oni maja umiejetnosci i nie padaja...(za czesto) |
|
ylus | 2011, sty 17 09:01 | 2011, sty 17 12:04
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, maj 7
Wind | |
nie bede pisal czy mnie widac czy nie i czy umiem grac czy nie, poprostu widze jak jest i tyle, piszesz o tych wojach, ok, wez pod uwage ze kazdy z nich ma cos do bojowki ( albo mial ) i z tym biegal albo biega, kazdy bedzie bronil swojej klasy tak jak Ty Nilek, juz dawno zostalo stwierdzone ze jestes nieobiektywny wiec moze lepiej sie nie udzialac ?? Dla woja podkresle raz jeszcze, 2 czary od magow to zgon na miejscu, dla maga od woja 4 piki i moze bedzie mial mag cieplo, a zanim woj dobiegnie do maga to juz ma corpa w ryjek i czarowany paral, i teraz albo trafimy i mag spali czar, albo stoimy i juz zastanawiamy sie gdzie jest najblizszy uzdro,
Sikafka, ja pisze o skoksanych magach pokroju, Shanti, Thievia, Gweagan, Thien, Nalow ( niech mi wybacza Ci ktorych nie wypisalem, pamiec jest ulotna ) a nie o jakis pokrakach bez bojowki :/
|
| #releaseweb
|
hairak | 2011, sty 17 09:38
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2014, kwi 25 |
przypomne moze :/
http://www.vimeo.com/15481624
|
| Lucas- ten co widzi wszystko...
Barel: dodatkowo naprawić buga bo jak na dzień dzisiejszy burze tą można omijać slalomem bez utraty HP.
vimeo.com/15477832 - moje filmiki UO
|
spider071 | 2011, sty 17 09:44
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2014, kwi 25
Wrocław | |
JA zgadzam się z Ylkiem w 100% że magowi dużo łatwiej zabić woja niż na odwrót, podajecie argumenty że mag potzrebuje many albo musi sie zatrzymac do castowania...no i ? Są butle many a i tak dobry mag ma jej tyle że może zabić ze 2 osoby tą maną. Musi sie zatrzymac no i co z tego? skoro zatrzymuje sie a zwykle ma magika do bojowki i woj stoi sobie na magu z pika,albo krotka wlocznia a mag castuje sobie co chce, jak ma malo zycia to in mani jak duzo to corpa,a woj biega w kółko i liczy na szczescie że moze tym razem trafi maga. A ten jak wycastuje tylko corpa i trafi to paral+butla+kal vas flam i do widzenia ile bys zycia nie mial...czyli maksymalnie 3 "ciosami" kladzie skoksanego woja, a woj musi trafic ze 4 razy a to jest mocno losowe. Także sadze ze wypadałoby coś pomyśleć nad poprawieniem tej sytuacji.
Aha no a mag vs lucznik to wyglada sytuacja bardzo podobnie, chyba ze luk tez ma troche szczescia i trafi maga na szybko 4 lotkami.
takze >magwoj & luka.
Pzdr
|
| ...i am the reason why crack turns from cocaine... \"Nienasycenie jest matką wojen, ja wszystko mam i Ty też wszystko masz...\" - Dzioło
|
papke | 2011, sty 17 11:27 | 2011, sty 17 11:34
|
|
|
|
| Dagohill | |
|
2007, lis 4 |
ja tylko czekam, az temat zostanie zamkniety. nie od dzis wiadomo, ze ekipa (mowie ogolnie - nie wytykam nikogo konkretnego) lubuje sie w magach. doprowadzilo to do sytuacji, w ktorej wybranie maga to juz nie kwestia "odgrywania postaci", a to wielka szkoda.... od dawna rowniez wiadomo, ze ekipant sam siebie nie uwali, poprzez przyznanie racji, ze mag jest przesadzony i to ostro. pamietam jakis cytat z czyjegos podpisu: kiedys bylo jeszcze gorzej a ekipa i tak twierdzila, ze jest balans. i grajac na tym serwerze nie od dzis, latwo dojsc do wniosku, ze cos w tym jest.
oczywiscie mozna by stwierdzic, ze wprowadzono tyle zmian, zeby ten woj czy juz w oogle luk mogl dogonic maga. ale nie oszukujmy sie, one sa po to zeby bydlu zatkac ryje (cos jak dzisiejsza polityka - tworzy sie debilne ustawy, ktore nawet nic nie wnosza, pokazujac, ze niby jest to dla nas robione i ulatwi nam zycie, a glupi tlum kupuje te bzdury). i niech ekipa, a zwlaszcza osoby z ekipy, ktore sie ta zasada kieruja, nie zaprzeczaja, bo padlo nawet kiedys tego typu okreslenie przez kogos wazniejszeg ("podrasowalismy" woja, dajac pare "istotnych" zmian, tak zeby skonczyly sie placze, a tak na serio ciagle bedzie mu daleko do maga).
juz nie wspomne, ze mag po bardzo krotkim czasie koksu przez osoby, ktore wiedza co i jak, moze smialo pekowac, czy inne pvm. woj potrzebuje bardzo, ale to bardzo duzo czasu, zeby wbic te przynajmniej 7/7. i nie oszukujmy sie: co z takimi statami mozna zrobic? nawet nie wlozy dobrego magika (ten problem z magolami dla wojow poruszony w tym temacie, to kolejna bolaczka tego serwera...) bo padnie bardzo latwo i straci umiaka, ktory jest rzadkością na serwerze.
jedno jest pewne: z tym magiem trzeba w koncu cos zrobic, jesli dalej jeszcze komus zalezy na tym, aby ludzie kierowali sie nie tylko wygoda przy tworzeniu nowej postaci, ale tez wlasnie tym slynnym na caly swiat "odgrywaniem swojej postaci na MW". co to za satysfakcja z grania, jesli wiem, ze mag ktorym gram jest na tyle dobry, ze wojownie nie maja wielkich szans, a na dodatek to ode mnie zalezy, czy oni beda mieli kiedykolwiek ze mna szanse? rozumiem, ze ekipa + dziesiatki innych first magow chcieli by ciagle byc naj i pro, ale nie bedziecie mieli wiekszej satysfkacji, z jonkowania kogos, kto mial z wami rowne szanse?
podkreslam: piszac ekipa nie mam na mysli wszystkich gm - jest to tylko ogolne stwierdzenie, odnoszace sie do pewnego grona osob w ekipie, ktorych rozrywa duma po zmasakrowania calego miasta w gta2, wpisujac wczesniej kody na niesmiertelnosc i nieskonczona bron.
|
| Albo ludzie staja sie coraz glupsi, albo ja coraz madrzejszy | | | | | | | | | | | | | |
| | | |
|