|
|
|
| Mischa | 2014, gru 15 13:12
|
|
|
 |
|
| Incantari | |
|
2011, kwi 28
| P-owo | |
@Nar mylisz skutek z przyczyną... najpierw było durne PK, a potem niskie online. To właśnie gracze nastawieni na PvP nie chcą zrozumieć, że durne PK zniechęca do gry. Co więcej, durne PK sprawiło, że na MW Arenie pozostali jedynie najwytrwalsi gracze PvP, a nowym (nieobeznanym z UO) się szybko odechciewało. Ci najwytrwalsi gracze zaczęli się dusić we własnym sosie, a ekipa zareagowała za późno (wprowadzenie strefy non-pvp - przez graczy PK nazywanej muminkowem...).
Nie chcecie przyjąć do wiadomości, że pierwszym i naturalnym (właśnie takim z czasów które wspominasz Nar) etapem ewolucji gracza PvP jest PvM. I nie jest i nigdy nie był to stosunek 1 do 1. Kiedyś jak były nas 10x tyle nikt o to nie dbał, bo czasy były inne. Dziś już dbać trzeba. Więc uproszczając, dbanie o graczy PvM, ma w przyszłości zwiększyć ilość graczy PvP. Natomiast dbanie o graczy PvP utrudnia życie tym PvM, więc ogranicza napływ graczy i blokuje ów proces ewolucji, więc znów wrócimy do sytuacji, że będziemy się dusić we własnym sosie... Starzy gracze nie mogą być naszą grupą docelową, bo ta grupa jest ograniczona i z przyczyn "naturalnych" (nikogo nie chce uśmiercić) coraz mniejsza.
Więc reasumując PvP na MW nie jest zabronione w żaden sposób. Nawet PK nie jest zabronione, jednak należy się liczyć z karą... czyli ze statusem RED oraz utrudnieniami rzucanymi przez ekipę.
Co więcej zarykuję stwierdzenia, że mimo tego że online jest niskie, to gra jednak więcej nowych ludzi. Starzy wyjadacze, czekają na większe online...
Macie pomysł na zmiany? to zapraszam do działu propozycji 
|
| S*T*O*P parobom!|
|
| Nar | 2014, gru 15 14:24
|
|
|
 |
|
|
| Sergio | |
|
2010, lip 24
| Legnica | |
Jeszcze przed tymi wszystkimi zmianami z pk na arenie ludzie grali, może nie było ich wielu ale online utrzymywało się po 40 w tygodniu. I nagle wprowadzono Ilsh jako strefe nonpvp, klątwy i inne utrudnienia dla pkerów, czym to się skończyło? Online spadło do ~3 dlatego zrobiono restart.
Online na MWR było duże bo wiadomo wszystko od nowa, będzie ciekawie i było przez pierwszy miesiąc... Ludzie tylko trochę podkoxali postacie zrobili 6/6 i zaczęli się lać wszędzie i było fajnie.
Ale gmi musieli to utrudniać... Nawet dostałem jaila za pk xd...
Wyznaczyliście nam jakieś strefy pvp i już myśleliście że będzie git. Ale nie było git! W uo to było piękne pod tym względem że walki mogły się rozpocząć WSZĘDZIE, od zimowych wysp na ZK po Valor.
Zamiast stref pvp powinny być strefy nonpvp ale nie wielkości całej mapy Ilsh tylko np teren między minoc a cove gdzie akurat mrówki są i młodzi koxają. Tyle możliwych optymalnych rozwiązań ale wy nie, lepiej uwalić pk całkowicie. Po co ludzie mają grać?  | |
|
| Nar | 2014, gru 15 14:31
|
|
|
|
|
|
| Sergio | |
|
2010, lip 24
| Legnica | |
@Mischa piszesz z sensem, zaprzeczyć nie można. Zgadzam się z tobą jednak zmiany jakie wprowadziła ekipa na początku były zbyt radykalne, co spowodowało że w krótkim okresie stracono ogromną liczbę graczy a zyskano garstkę. Jak opracuję jakiegoś propa to od razu wrzucę na forum. | |
|
| Mischa | 2014, gru 15 17:10
|
|
|
|
|
|
| Incantari | |
|
2011, kwi 28
| P-owo | |
@Nar no i widzisz, to jest jakiś mit... czemu niby nie możesz się lać wszędzie? Ciągle tkwicie w podziale RED/BLUE, gdzie RED to gracz PvP. Teraz tak nie jest. RED to banita, ukarany za nadmiar PK. Podkreślam słowo nadmiar. PvP jest dla wszystkich i wszędzie. W strefie PvP nie ma konsekwencji żadnych, po za strefą są jeśli będziesz przeginać. KID rozpracował ten system bardzo dobrze, tylko zaczął tę wiedzę wykorzystywać do robienia na złość innym (czyt. durne PK). Na pewno jeśli będzie więcej takich KIDów, to reguły się zaostrzą. Póki co, to niestety ale tylko psioczycie na coś, czego nie chce się Wam zrozumieć i poznać 
Jak są strefy non-pvp to lament, że muminkowo, jak jest status "młody" to zaraz pojawia się jakiś pseudointeligent z kolegami, który musi ten status wykorzystywać, jak są strefy PvP to też źle... Więc pytanie raczej brzmi... JAK ZA WAMI NADĄŻYĆ? Więc jak widzisz gracze (jako ogół) nie mają pojęcia co jest "optymalne", ani co jest obiektywne, nie twierdze przy tym, że ekipa to zawsze wie. Ale jednak, ktoś musi coś zdecydować i jakieś wytyczne być muszą, a do tych które są teraz, to optymalne są strefy PvP.
Jak dla mnie czas na nieradykalne zmiany już minął dawno, tak na prawdę ten moment przespano. Nie wiem też co masz na myśli prze "ogromną liczbę graczy" i który moment Ci chodzi, czy Arenę, czy Reborn. Jeśli Reborn to faktycznie zmarnowano pewną szansę, ale gracze nie są bez winy. Bo zamiast argumentować swoje propozycję, to wylewają żale. Żale, które po drugiej stronie czyta ekipant, któremu się odechciewa cokolwiek robić... i kółko się zamyka. Po prostu za dużo jest ładunku emocjonalnego na forum, ircu i w grze (którego źródłem są starzy gracze), można to też nazwać dziecinadą... Dlatego w dłuższej perspektywie (wyrażam teraz swoje zdanie) wolę utracić 2 zatwardziałych pekowców na rzecz jednego "nooba". Bo bez tych 2 pekowców, szanse na to, że ten i następny "noob" zadomowi się na MW są po prostu większe.
Pozdrawiam!
|
| S*T*O*P parobom!|
|
| avonek | 2014, gru 15 17:33
|
|
|
 |
|
| Postać ukryta | |
|
2014, maj 11
| Ostrołęka | |
nie gram, bo pamiętam mw z czasów gdzie była 1 kraina, i zostawiłbym ja . Małe online łatwiej znaleźć przyjazną duszę . Ogólnie powrociłbym bym do starych metod, gdzie nie było jakiś wynalazków. Tylko czysty woj czysty luk albo mag. i tyle, ew zostawić podklasy wilka i wampira paladyna i mrocznego . Pamiętam online gdzie sięgało 130-160. cały kox place był wycięty, a paść było można 10x w ciągu godziny. pk pod minoc, napaście na górników w kopalni itd itp.. | |
|
| Xan | 2014, gru 16 00:00
|
|
|
|
|
|
| Xanto Gaskarth | |
|
2014, gru 13
| Warszawa | |
W całym wątku cały czas przewija się informacja o niskim online. Jak wiadomo musi być jakaś tego przyczyna.
Od 2 dni, ponownie mam przyjemność gry na tym serwerze, prawie po 5 latach przerwy. Z racji, iż pamiętam, no może nie początki ale już czas świetności serwera pozwolę sobie wymienić kilka przykrych faktów, które zastałem i na pewno (w większej części) spowodowały spadek online.
1. BRAK JAKIEGOKOLWIEK KLIMATU GRY RPG!!! - ludzie, kiedyś to była podstawa! Przez dwa dni próbowałem klimacić z ludźmi w bankach, nikt nie reagował. Słychać tylko było kox: krawiec, bc itd. To gracze miedzę sobą tworzą klimat a nie ekipa!
Pamiętam czasy gdy nikogo nie trzeba było zachęcać do klimacenia. Napewno tego brakuje,
2.
Odpowiedzcie sobie na pytanie. W jaki gatunek gry grasz? Czy to jest aby na pewno RPG?
Podstawowym elementem gry RPG jest odgrywanie WŁASNEJ POSTACI!!! Pozwolę sobie nawet dodać nietypwej/innej niż pozostałe. Przez to, że nie ma PK oraz wyznaczone zostały jakieś dziwne strefy PVP całkowicie zostaje zmieniony gatunek gry, na taki, którego nawet nie potrafię nazwać. Teraz graczom zostało częściowo narzucone w jaki sposób mają odgrywać swoją postać przez co nie jest to już RPG.
Pozwolę sobie zacytować jeden z postów:
Coś takiego robiło wtedy wrażenie. Dziś myślę, że jest to nierealne.
Rozumiem, że shard próbuje w jakiś sposób pozyskiwać nowych graczy ale przez ciągłe zmiany, które mają na celu ułatwienie gry nowym graczom, ale automatycznie utrudniona jest gra "starszych postaci", bo jednak to oni odczuwają najbardziej te zmiany. Dlatego, też myśle, że tu również można doszukiwać się przyczyny.
3. Jakoś nie widziałem aby MW reklamowało się w jakiś sposób. Zanim w głowie zrodził mi się powrót sprawdzałem w sieci rankingi, faktycznie MW jest w czołówce ale np w porównaniu z DM nie reklamuje się na forach.
O 18:00 sprawdzałem Online u nich, dokładnie wynosiło 74. Teraz 33.
Może trzeba otworzyć się na zewnątrz? Ciężko jest o nowych graczy jeśli info o nowościach pozostaje w zamkniętych kręgach. | |
|
| Mikal | 2014, gru 16 07:53
|
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
| 2015, lip 21 |
Mischa zacheciles mnie do zalozenia konta. Mam tylko nadzieje, ze ekipa bedzie faktycznie trzymac jako taki balans miedzy graczami PvM i PvP. Dobrze wiedziec, ze chociaz jedna osoba ma glowe na karku i zna rzeczywista przyczyne spadku online. | |
|
| mRox | 2014, gru 20 13:57
|
|
|
 |
|
| Sahail Valgrave | |
|
2006, lis 6
| Cove | |
Po prostu uważam, że większy procent online z dawnych czasów stanowili gracze, którzy czynnie udzielali się PK i jednocześnie chodzili wtedy na PVM różnego typu (wyrmy, Exp, WO), a potem robili chempy. Wszystko rozchodziło się i rywalizację. Tworzyło się postać, którą się koxało i chodziło pod Yew bić z innymi. Należało się do gildii gdzie brało się udział w zadymach między gildiami wiec nie wmawiaj mi Arymen, że było inaczej. Osób, które wielce zarzekają się, że chodzi im o klimacenie jest niewielu. Oczywiście nie można o nich zapominać przy wprowadzaniu zmian itd. Ale nie zmusisz mnie do pójścia pod bank i graniu na gitarze. Tak samo jak ta osoba nie pójdzie walczyć. Odgrywam swoją postać jak mi się podoba. Z bólem serca jakoś to toleruje bo zabijam sobie wolny czas w pracy chodzac na PVM.
Tylko proszę nie mów mi, że po wprowadzeniu tych wszystkich stref, kar za atakowanie (spowolnienie oraz minusy do statów) nie wpłyneło na spadek online. Uczestniczyłem w niejednej zadymie pod Yew gdzie swego czasu biło się po 5 gildii na raz (sami Redzi),a ty akurat dobrze o tym wiesz jak było bo sam latałeś wojem REDEm i udzielałeś się czynnie PK i PVM razem z Laxami, a teraz Cie zupełnie nie poznaję.
|
| Ucha nadstawiam, słucham jak gra. Muzyka we mnie, w muzyce ja! | | | | | | | | | | |
| | | |
|
