|
|
Mischa | 2015, wrz 24 12:13
|
|
|
|
|
| Incantari | |
|
2011, kwi 28
P-owo | |
@Rhal Sorry. Połączyłem Bucc, o którym najpierw wspomniałeś z RED'em, a nie z doom.
@Rahego widzę, że zaczynasz płynąć w kierunku jakiejś przepychanki - mi na tym nie zależy (OK mój pierwszy post był prowokacyjny, ale był odpowiedzią na Twój, jak sam to nazwałeś, "spazm" i nie wiem czego się spodziewałeś).
AD. 1 Argument inwalida piszesz? Najpierw sprostowanie, cyt.: "Co do wycieczek do dawnej ekipy, to wtedy każda próba ochrony przez PK była pacyfikowana przez forumowych krzykaczy.". Oczywiście jest literówka nie "przez" tylko "przed", ale to chyba z kontekstu da się wywnioskować. Więc o czym Ty piszesz? Pomijam, że "młody", "strefa nonPvP", obecny system PvP (z systemem REd'a na czele) - to wynik płaczu na durne PK, ale to okres troszkę późniejszy, jak już online zaczęło ostro pikować w dół. Oczywiście jest jedno pytanie otwarte, co miałeś na myśli przez "PK płaczków", tych co lamentowali na durne PK, czy tych którzy go bronili? Założyłem, że to drugie... Pomyliłem się? AD. 2 Oczywiście, że "Młody" ma wpływ na online (nigdzie nie twierdziłem inaczej), tak jak i to co napisałem wcześniej. Jak chcesz przywrócenia "Młodego", to masz dział w którym możesz taką propozycję złożyć i uargumentować - ja jestem ZA. AD. 3 Serio? Konkrety? Bo jak masz na myśli to co w pierwszym poście - to sorry dla mnie to nie jest upierdolenie, tylko zmiana reguł shardu. Jak pisałem, dla nowego coś oczywistego, dla starego powód do lamentów. AD. 4 Tu to popłynąłeś. 100-200? Jakby połączyć wszystkie shardy w PL to byś miał z max 100 - pewnie średnie online w dzień na poziomie 50 to byłby sukces. Chciałem napisać, że nawet wyobrażam sobie online 200, tylko skasowałem to zdanie, bo to jest nie realne. Takie onlina można by nabudować przez kilka lat, ale warunek jest taki, że gracze muszą grać przez te kilka lat (aktywnie, nie logować się bo ktoś spację na mapie wcisnął lub są champy). A tu mamy mały zgrzyt - jak grać kilka lat jak postać koxa się szybko? No to zwolnijmy przyrosty, proste prawda? Tylko, że wtedy żaden nowy nie pogra dłużej niż kilka godzin i kółko się zamyka. To nie jest takie proste jak Ci się wydaje. Są dziesiątki czynników wpływających na online, jedne mają pozytywne działanie krótkoterminowe ale negatywne długoterminowe, inne odwrotnie. Trzeba tylko zdawać sobie z tego sprawę, jak i z tego, że ich "balansowanie" nie jest takie łatwe - bo część konsekwencji nie da się cofnąć. Temat rzeka. Ad. 5 Lepiej tzn jak? mają online 100? Który, poświecę swój czas i sprawdzę - może zmienię zdanie wtedy. Ad. 6 Aha zacietrzewiony jestem, no cóż nie bardziej niż Ty. Prawda?
To, że nikt się tu nie liczy ze zdaniem graczy to jest mega niesprawiedliwe stwierdzenie wobec Ekipy. Ale nie dziwi mnie to, tak było, jest i będzie - taka gówniana społeczna robota. Napiszę to po raz kolejny (nawet jak znów nazwiesz mnie wyrazem na "z") - MW ma swoje założenia i wg tych wytycznych zostały tu sformułowane zasady funkcjonowania shardu. Jednym z nich jest "rejonizacja" - postacie nie mają skakać po miastach tylko "żyć" w danym rejonie - dlatego nie ma portali, dlatego dorobiono przejścia skracające podróże i dlatego wykonano masakryczną robotę z zdaniami gildyjnymi. I po raz kolejny napiszę, nowy gracz przyjmuję to na klatę, stary lamentuje. Chcesz zmian, to masz dział od tego, tylko ARGUMENTUJ swoje pomysły i spójrz szerzej niż czubek własnego nosa i nie zdziw się jak coś nie zostanie przyjęte, bo narusza podstawowe reguły MW lub jest egoistyczne. Jest sprzeczność w tym co napisałeś. Chciałbyś ankiety np o portalach pokazującej co chce większość, ale potem piszesz, że demokracja się w działaniu serwera nie sprawdza (co jest świętą prawdą). Czyli Twoje poczucie "nie liczenia się z graczami" jest wynikiem czego? Bo zaczynam się trochę gubić. Nie przypadkiem: "Nie jest tak jak chcę", wniosek: "Ekipa nie liczy się z graczami"?
Między słowem "decydują" (ja go użyłem), a "wpływają" jest spora różnica. Jeśli uważasz, że na MW gracze nie mają nic do powiedzenia, to sorry nie mamy o czym rozmawiać. Zadań dla skryptera do realizacji jest naprawdę sporo - tylko nie ma wykonawcy. Ja nie mam już czasu, a jak go miałem, to mój zapał do działania był skutecznie pacyfikowany przez przepychanki z jednym z Ekipantów. A poświęciłem masę czasu żeby się wgryźć w oskrypt. W każdym bądź razie, jak sam zauważyłeś (fragment o demokracji) nie każda nawet popularna propozycja jest dobra dla serwera. A to, że gracze najczęściej proponują coś "pod siebie", nie potrafią doprecyzować swoich pomysłów lub nie widzą negatywnych skutków swoich propozycji to jest niestety fakt oczywisty dla niewielu. Przepowiednie o końcu MW pojawiają się na forum dość często, a jakoś ciągle kula się ten wózek do przodu. Po standardowym kryzysie w lecie, mnie nie zdziwi jak średnie online w październiku będzie większe niż to rok temu w analogicznym okresie. Bo już widać, że coś się zaczyna ruszać. Po za tym, zastanów się z czego wynika Twoja postawa? Czy przypadkiem nie kolejny raz "nie jest tak jak chcę", więc...
Znów piszesz o czym o czym nie wiesz, ale OK nie ma tego na WWW opisanego w sposób jasny i klarowny, więc można to zrozumieć. NA MW obecny system PvP działa tak, że nie potrzeba mieć RED'a. Blue może bić Blue bez konsekwencji - oczywiście w strefach. Za bicie po za strefami od razu RED nie grozi, pod warunkiem, że robisz to umiarkowanie. Natomiast jak przesadzasz, to dostajesz karnego RED'a i wtedy MASZ MIEĆ pod górkę. Piszesz, że ultima jest piękna... tylko znów nie widzisz drugiej strony medalu... ta swoboda doprowadziła do załamania online na MW (Arenie) - dla mnie główna przyczyna. Bo sprowadziło nowych do roli owieczek będących celem stada zgranych i doświadczonych wilków. Ekipa nie reagowała, bo na forum rządzili gracze PK (nie PvP) i nie dało się przebić. Brak dopływu świeżej krwi i równowagi pomiędzy graczami PvP i PvM (równowagi w sensie liczby jak i skilla) spowodował selekcję na MW polegającą na tym, że zostali tylko gracze "ogarnięci" i cwani (wykorzystujący każdą lukę w systemie). Jak ktoś nie ogarniał, to po 2,3,4 stratach całego staffu wyłączał UO na dobre. I to nie są jakieś moje przypuszczenia, tylko wnioski wynikające z tego, że na Arenie przez kilka lat pomagałem nowym w aklimatyzacji. Najwięcej odpadało bo "kox był za wolny" (nawet po pierwszym znaczącym przyspieszeniu), a garstka tych co przetrwała przechodziła przez sitko frustracji wynikającej z padania w walce przeciwko przeważającej sile ekip PK (na koxie, mapkach, PvM). Zresztą najlepszy dowód na to, że coś jest w tym co piszę, powinien być ówczesna proporcja graczy RED i BLUE oraz brak gildii BLUE. Na koniec, przywołałeś najlepszy przykład do porównania. W WOW'ie jest system PK (lejesz co chcesz) ale stracić możesz losowy przedmiot, a nie wszystko. W UO system PK się nie sprawdza jeśli traci się wszystko, bo (co już napisałem wyżej) ma to swoje konsekwencje. Wnioski wyciągasz inne niż ja, bo najprawdopodobniej jesteś jednym z tych ogarniętych, nazwijmy to "wygrywających" graczy, brak Ci spojrzenia z innej perspektywy - perspektywy gracza nowego, który pomimo sprzętu i przyzwoitych statystyk postaci nie ma JESZCZE umiejętności by się przeciwstawić.
|
| S*T*O*P parobom!
|
Mischa | 2015, wrz 24 12:24
|
|
|
|
|
| Incantari | |
|
2011, kwi 28
P-owo | |
@Hudy Powiedz mi jedną rzecz. Skoro ta wizja serwera tak Ci nie odpowiada, to co tu nadal robisz? Nie szkoda Ci życia? Czekasz na jakiś cud? Czy po prostu lubisz sobie ponarzekać?
|
| S*T*O*P parobom!
|
Hudy | 2015, wrz 25 09:04
|
|
|
|
|
| Maiev Altavari | |
|
2006, lut 28
Piekło | |
@Mischa Nie poswiecam zycia dla mw jak kiedys, gram byle by grac nie zamierzam tutaj za duzo osiagnac bo nie ma po co. A zaczalem grac niedawno |
|
Rahego | 2015, wrz 25 09:19
|
|
|
|
|
| Rahego Nerth'Ell | |
|
2015, wrz 21
Piekło | |
@Mischa
W zadnym wypadku nie plyne w jakas przepychanke, to ostatnie na co mam ochote - raczej zmierza to do swobodnej konwersacji i wymiany pogladow. Ogolnie wszystko sie sprowadza do tego ze ktos probuje kogos przekonac do swojego zdania, ja raczej cie nei przekonam ale moze ty przekonasz mnie(a przynajmiej w niektorych sprawach - na tym polega dialog)
1. Zle zalozyles, akurat pamietam dokladnie ten czas jak plakalem na forum ze nie ma systemu mlodego(o dziwo po paru latach zataczam krag ) i ze mlodzi sa bezkarnie zabijani przez PK debili(ekipa nic z tym nie robila, a krzykacze skutecznie robili z takiego tematu flame) w minoc/brit, chamsko przy strazniku bo albo wamp daje silenta albo mlody pada tak szybko ze straznik nawet nie zdazy podbiec. Do czepiania sie o jakies rzeczy gramatyczne/skladni czy cos jestem daleko bo sam nie uzywam nawet polskich znakow(tak jest poprostu szybciej) 2. Cieszy mnie to, pewnie na dniach sie pojawi props. 3. Moim zdaniem to pojscie w strone online i zrobienie uklonu w strone graczy 4. 100 jest jak najbardziej realne, nie bede reklamowal tu zadnego innego polskiego serva - bo po pierwsze nie moge a po drugie nie chce bo nie warto - aczykolwiek online utrzymuje sie tam na 30 a w szczytach na 50-60. Jak grac kilka lat jak sie koksa szybko? To jest wlasnie patrzenie na temat bez perspektywy. Z swojego wieloletniego doswiadzczenia w grach MMO roznej masci powiem tylko ze nigdy nie gralem dlatego bo mialem postawiona barierke do przeskoczenia. Gralo sie zawsze dla ludzi i dlatego ze cos sie dzialo w grze + zaleta szybkiego koksu jest mozliwosc posiadania kilku postaci ? Znudzil ci sie tank, to robisz heala albo dpsa i dalej grasz, odgrywasz z innego punktu widzenia. Czemu tak ma nie byc na MW? Mam wampa, to robie druta z oswajaniem zeby nie popasc w rutyne i tak w kolko.
Czesto wychodzi tak ze ktos placze bo gra czyms tam (Np ja jestem teraz mlody) i chce zeby cos zmieniono na plus z jego podklasy - z jego punktu widzenia. I teraz jedni powiedza ze placze bo chce zmiane pod siebie, a ja powiem ze nie zawsze. BO z jakiej brochy ja sie moge wypowiedziec o tym jak dziala cos tam czego nigdy nie uzywalem, nie amielm z tym stycznosci albo tylko przelotnie uzywalem? Wlasnie nie moge, i taka osoba zanim zacznie zostac shejtowana ze zmiana pod siebie moze warto sie przyjrzec i dac sie wypowiedziec.
KOlejna sprawa, jesli props jest odrzucany, to czesto bez mocnego argumentu, poprostu nie bo nie kolokwialnie mowiac - to koljeny mankament ktory osobe z jakimis fajnymi pomyslami mocno ogranicza i zniecheca poprzez nieuzasadnione wystarczajaco odrzucenie.
Kolejny raz ktos przewiduje koniec? Ale czy to nie jest koniec? Jak wspomniales wczesniej "jak już online zaczęło ostro pikować w dół" - wtedy rowniez pisalem ze server umrze bo niedlugo zabraknie ludzi do zabijania - a osoby gnebione regularnie dadza sie na spokój - jak dla mnie wszystko sie sprawdzilo. Server z online 10-20 zywym bym nie nazwal.
Odnosnie PK - raczje napewno masz racje, raczej nigdy nie uczestniczylem w tak zgranym PK na MW bo nie mialem ekipy, badz mialem 2-3 kumpli i najwyzej zabijalismy co bardziej upartych i chciwych redow. I pewnie tak bylo ze wilki pastwily sie nad owca. NIc z tym nie zrobisz, mozna dac tylko owcy sposob na obrone - czyli dostatecznie szybka mozliwosc dogonienia przesladowcow - szkoda ze taka mozliwosc dopiero teraz weszla w zycie.
Zrobilem caly content wowa od podstawki (60 lvl naxy sraxy) po tbc(BT -swp) do WOTLK(ICC/RS) - dalej nie gralem i nie mam zamiaru bo cata i reszta to syf. Nie spotkalem sie tam z czyms takim ze traci sie item losowy na pk nic nie tracisz, tylko zabojca zyskuje(i to nie zawsze). Do wygrywajacego gracza tez mi na MW bylo daleko, po prostu patrze trzezwo ze jesli ktos wraca do ultimy/bedzie w nia grac to na 90% chodzi mu o PVP - nikoniecznie jako RED , bo jesli tych jest wystarczajaco duzo to nie ma sensu zabijania niedoswiadczonych graczy. NIe kazdy red jest idiota i chamem, czesto gesto red cie zabija a pozniej wskrzesza i nic nie zbiera - nawet jesli masz jakies expy - wszystko z glowa.
Dodam ze na pewnym servie gdzie bylo duzo redow, wprowadzono cos takiego ze jesli zabiles reda i odcieles mu leb, to mogles mu go odsprzedac w drodze pocztowej(za tyle ile krzykneles) a jesli nie dal, badz nie chciales kasy to oddajesz leb i dostaje za kazdego killa na koncie 2h obnizenie statow o 40%(max 24 czy 48 h) - jak dlamnie mega fajna sprawa
Na koniec, odnosnie twojej wypowiedzi do @Hudy - od kiedy pamietam konwersacja wieszkosci graczy konczyla sie na czyms takim (nie podoba sie to wypi****). To kojeny blad i patologia tego servera, nie wiem ilu ludzi odeszlo przez takie pyskowki. Nie sztuka komus cos takiego napisac(nawet czesto przez ekipanta, moze skrzywienie zawodowe?) - sztuka jest sprawic zeby nie odszedl z serva bo chyba kazdemu jak tu jest zalezy zeby online bylo wieksze niz jest. Thuban nie napisal nigdzie ze wizja servera mu sie tak strasznie nie podoba, poprostu ma swoje zdanie na temat kilku zmian z ktorymi sie nie zgadza, moim zdaniem to najzwyklesza rzecz pod sloncem a nie powod do hejtu.
Peace |
|
papke | 2015, wrz 26 14:37 | 2015, wrz 26 14:47
|
|
|
|
| Dagohill | |
|
2007, lis 4 |
Interesujace. Skad takie wnioski? Specjalnie nie uzylem zwrotu "bzdurne wnioski", bo moze znasz tak dobrze polska scene ultimy, ze z latwoscia mozesz poprzec te smiale stwierdzenie.
Projekty tylu CL, ktory moze i na poczatku mial 200 online, ale po kilku miesiacach serwer upadl, czy inne proby "stworzenia jedynego wspanialego serwera" przez roznych graczy, swiecie przekonanych, ze oni zrobia to lepiej, nie powinny byc brane pod uwage. Mowimy o powaznych, dlugoterminowych projektach. Na podstawie tych upadkow mozna (ale nie trzeba) wywnioskowac, jak bardzo graczom sie nudzi ta przez wielu wymarzona ultima, bez zadnych "ograniczen" i "utrudnien".
|
| Albo ludzie staja sie coraz glupsi, albo ja coraz madrzejszy
|
Mischa | 2015, wrz 26 17:00
|
|
|
|
|
| Incantari | |
|
2011, kwi 28
P-owo | |
@Rahego już na szybko, bo to co piszesz jest jasne. Oczywiście nie ze wszystkim się zgadzam, ale każdy ma prawo no własnego zdania. Jak Cię nie przekonałem, wcześniej, to już raczej nie mam nic nowego do dodania
Co do WOW, to możesz mieć rację - też grałem, ale dawno, możliwe, że pamięć mnie myli. Jednak dla sensu tamtej wypowiedzi to bez znaczenia czy tracisz 1 przedmiot czy żadnego.
To nie jest tak, że propozycję są odrzucane bez argumentów. Po prostu (do czego pokazała historia) nie z każdym da się normalnie dyskutować tutaj na forum, tak jak z Tobą - chociaż myślę, że byliśmy na krawędzi Nie każdy przyjmuje argumenty Ekipanta, a gwarantuję Ci, ze prowadzenie rzeczowego, opanowanego dialogu z kimś, kto obrzuca błotem jest mega trudne i energochłonne, więc niejednokrotnie tak to wygląda, że prop jest odrzucany bez komentarza. Ale najistotniejsza sprawa odnośnie propów, to przede wszystkim propozycje mają mieć mocne argumenty.
Co do mojego tekstu w stronę Thubana. To, że odniosłeś takie wrażenie, pewnie nawet słusznie, to wynik tego, że nie chciało mi się z nim w dawać w przesadną dyskusję o niczym. Ja wiem, i sądzę, że każdy jakby się chwilę nad tym pochylił doszedł by do tego, że każdy z nas mogąc w 100% decydować o MW, miałby inną jego wizję. I w każdym przypadku znalazło by się grono, które by tą wizję nieustannie dyskredytowało.
Ja mam szacunek dla każdego z nich (Ekipantów), bo wiem, że poświęcają swój czas dla nas. Mają jakąś wizję (Mepha) i muszą się jej trzymać, bo bez konsekwencji shard się rozjedzie całkowicie.
Pozdrawiam
|
| S*T*O*P parobom!
|
Boragor | 2015, wrz 26 21:16 | 2015, wrz 26 21:17
|
|
|
|
| Postać ukryta | |
|
2006, maj 31
Legnica | |
Online ruszylo. Ladnie przed chwila peklo 20 online i zostalo przekroczone, a i coraz wiecej "Nieznajomych" sie tworzy. Oby tak dalej i coraz wiecej. Nawet na stronie widze, ze zostala przywrocona liczba online i ilosc kont |
|
xcw | 2015, wrz 26 21:59
|
|
|
|
|
| Postać ukryta | |
|
2010, lip 6
Mielec | |
| | | | | | | | | | | | |
| | | |
|