|
|
| Brak postaci | |
|
2014, cze 21
Wrocław | |
W ramach wstepu troche o pajakach i ich hisotrii: Pajaki sa to stworzenia niezalezne, bardzo interesowne, sprzedajne, agresywne, można powiedziec, ze kieruja się zasada "po trupach do celu”; z drugiej strony jednak sa tchorzliwe, nie walcza fair i panicznie boja się smierci. Taka tez jest Pajecza Pani - rdzen calej tej klasy. Jest to istota niesmiertelna, zywiaca się strachem, bolem oraz silami witalnymi swoich ofiar. Kiedys to straszne stworzenie zylo na naszym swiecie, siedzialo sobie w mrocznych korytarzach pod Zamkiem Terathian gdzie w jej sieci wpadaly nawet smoki. Jakze potezna musiala być istota skoro potrafila takiego gada powalic swoim jadem a natestepnie na wpol zywego obezwladnic siecia i zamienic w pewnego rodzaju kokon by przez wiele lat wysysac z niego zycie. Ludzie, krasnoludy, elfy ani nawet czarodzieje nie ruszali tego zlego stworzenia – nic im nie szkodzila, nie pilnowala zadnego skarbu a zabijajac glupie ogry, ettiny na nawet smoki siejace spustoszenie na swiecie można powiedziec ze im pomagala. Jednak narodzil się w koncu awanturnik, uwazajacy się za wielkiego zdobywce, który to przyjal za sprawe swojego honoru zgladzic Pajecza Pania. Jako, ze był wladca pewnego krolestwa i posiadal armie odnoszaca niemale sukcesy pochopnie zaatakowal twierdze, w ktorej obecnie zyja terathianie. Legenda glosi, ze owego dnia przy oczyszczaniu korytarzy z mniejszych pajakow i w walce z sama Pania zginelo setki samurajow inni zas ze liczba zabitych siegala kilku tysiecy. Niemniej jednak ow wielki wladca dopial swego – z pomoca magow udalo mu się ciezko zranic bestie i ja obezwladnic. Do tej pory po swiecie kraza opowieci o potwornych skowytach bolu i cierpenia jakie przewinely się tamtego dnia nad Zaginionymi Krainami. Nikt nie wie co uczyniono z Pajecza Pania, istota rowna Bogom, nietykalna; ci którzy to widzieli zamkneli się w sobie i nigdy nie chcieli o tym mowic zas sam pogromca bestii zginal w niedlugi czas po pacyfikacji lochu podczas wojny z sasiednim krolestwem. Coz to się dziwic, jego wyborowa armia, ktorej poglowie zostalo silnie uszczuplone nie miala szans mierzyc się z duzo liczniejszym wrogiem. Tu i tam da się slyszec plotki, ze Pani Pajakow nie zostala zabita lecz ciagle ukrywa się w Zamku Terathian i lize rany, inni zas mowia, ze udalo jej się zbiec i gdy wrocila do pelni sil udala się do krainy zwanej Tokuno – swiata samurajow – aby się zemscic. Wiekszosc jednak jest pewna, ze bioracy udzial w bitwie magowie wygnali ja w otchlan. W jedno nie możemy watpic: Pajecza Pani nie umarla, syci się nienawiscia i zadza zemsty, liczba jej slugusow z roku na rok rosnie a w jej umysle ciagle widzi obraz pastwiacych się nad nia samurajow, stare, zadane przez nich rany ciagle bola co tylko podsyca jej nienawisc. Bogowie miejcie w opiece wszystkich samurajow je¶li kiedys ta bestia wroci do naszego swiata mscic się na nich.
Arachnotropia od kuchni: Klasa wylacznie dla lucznikow, dowolnej rasy. Calosc opiera się na pajeczych mocach i systemie skladania ofiar. Buduja ja 2 skille: Wiedza o Zwierzetach oraz tytulowa Arachnotropia. Lucznik tej klasy NIE może posiadac oswajania (ograniczen zwiazanych z ukrywaniem nie ma gdyz pajaki lubia ukryciu, w zasadzce czekac na swoje ofiary). Uzywanie pajeczych mocy w miastach = atak strazy. Kolejnym waznym ograniczeniem jest wyniakajace z powyzszego wstepu obrzydzenie do samurajskich itemow tzn. koniec ze zbrojami samuraja oraz yumi. Z racji posiadania „czarow” o podobnym dzialaniu nie może tez uzywac boli. Nie ma tu zadnych specjalnych lukow, tog, kolorow skory – archanie lubia zyc w cieniu, nie rzucac się w oczy i z ukrycia smiertelnie kasac swoje ofiary a nie bujac się w elo ziomalskiej todze po Britanii. Sama nazwa, Arachnotropia, jest podobna do slowa Likantropia. Nie jest jednak choroba ale odmiana wiary/kultu/sluzby/oddania się we wladanie Pajeczej Pani. Nie chciałbym tez aby ludzi tej klasy nazywano spidermanami lecz, analogicznie do likanow, archanami. Domki: domek z oltarzem (o tym pozniej) nie może stac na piasku czy sniegu. Pajecza Pani przez tysiace lat zyla w mrocznym, wilgotnym, kamiennym lochu i wymaga tez takiego otoczenia na swoja swiatynie. Skill można zapomniec lecz gdy to uczynimy nie będzie można ponownie się go nauczyc.
Pajecze Moce: Technicznie nie będzie to nic nowego(prawie): 12 Pajeczych Run, Pajeczy Sygnet oraz specjalny worek. Jedyna nowoscia będzie specjalny oltarz do skladania ofiar ale o tym pozniej. Runa będ± wypadac z mocniejszych pajakow i uzbieranie pelnego worka powinno być powodem do chluby (czyt.nie będzie lekko). Worek(poblogoslawiony) do uszycia u krawca z mistycznej skory, sygnet do zrobienia przez umagiczniacza (zwykly pierscien + 1k pajeczych sieci + pajecza statuetka (o niej pozniej)), pobloslawiony od 70% skilla. Uzywanie mocy zjada MANE. Wymyslilem takie oto moce: 1. Pajeczyna – najbardziej oczywisty „czar” majacy dwojakie dzialanie zalezne od obiektu na którym go uzywamy: *gracz – aby zlapac taka muszke w nasza siec musimy zalozyc pewnego rodzaju pulapke. Uzywajac tej mocy kilkamy celownikiem na pole, w którym chcemy utkac pajeczyne. Nie ma znaczenia czy będzie to strodek pustyni, pola brit, bagna, snieg, loch, czy gesty las. Aby to zadzialalo przeciwnik musi wejsc w pajeczyne i to już jest nasza broszka jak ja ustawic i jak go zawbic. *Mob – można rzucac bezposrednio w potworka. Dziala jak paraliz, tyle ze na 5 sec, dodatkowo nie dziala na archanow (pajaki zostawiaja czesc sieci w pajeczynie które się nie kleja i wiedza jak po nich chodzic) 2. Pajeczy Plaszcz – lucznik tka z pajeczych sieci magiczny plaszcz – podobnie jak u druida – zwiekszajacy jego AR. 3. Podporz±dkowanie – dzialanie podobne do oczarowania z tym, ze dziala wylacznie na pajaki. Aby oczarowac, ktoregos musimy mieć tyle skilla żeby nie był wobec nas agresywny(o tym pozniej). Po spelnieniu tego warunku musimy zaatakowac pajaka i go porz±dnie obic (tak aby zostalo mu 25% HP) i dopiero wtedy oczarowywac. Czas trwania dlugi ale ograniczony. Można tylko raz podporzadkowac sobie jednego pajaka. 4. Pajecza Nic – rzucamy „czar” i wskazujemy zywe stworzenie. Zabijajac je w ciagu minuty od rzucenia czaru możemy recallnac(recall nie portal) się do jednego z 4 pajeczych miejsc tj.: podziemia zamku terathian kolo Papui, loch w lesie pajakow kolo Lakeshire, podziemia lochu z widmowym pajakiem kolo Mistas i ostatnie Covetus 2 lub 3 poziom. Nazwa czaru taka nie inna bo archanin podaza po magicznej nici do jednego z pajeczych miejsc. Można uzyc raz na 12 godzin w grze. 5. Jadowy Pocisk – zadaje obrazenia na odleglosc ale nie zabija 6. Pajecze Zmysly – archanin porusza się zwinnie jak pajak i rownie szybko dzieki czemu staje się niewrazliwy na oslepienie(korzystajac z innych niż wzrok zmyslow), klatwy i blogoslawienstwa. Lekko zmienijsza się tez szansa na zrzucenie go z konia i trafienie. 7. Skupienie – zwieksza szybkosc regeneracji many – paliwa do czarow 8. Pajecze serum – archanin obcujac z tymi owadami obeznal się z roznymi rodzajami jadow i trucizn i nauczyl podac je sobie w taki sposób aby zapewnic sobie niewrazliwosc na pewne ich rodzaje (wszystkie do duzej truty wlacznie). Skladnikiem wymaganym do rzucenia tego „czaru” jest butla trucizny i odpowiednio duza truta uodparnia na duza miksture, smiertelna dziala poprostu przez dluzszy czas. 9. Poswiecenie – archanin jednorazowo oddaje zycie ofiary zlozonej na oltarzu (o tym potem) leczac się jedoczesnie o 25 hp – można uzywac w biegu. 10. Pajeczy Glod – pobudzajac swoje pajecze instynkty archanin wyczuwa czy (wazne! Czy a nie Gdzie! ) w poblizu ukrywa się jakas zywa istota (zywa tzn. nie dziala na wampiry) 11. Pajecze Oko – dzialanie podobne do tego czaru z krukiem u wampira z tym, ze pozwala spogladac tylko przez oczy Pajeczego Kaplana ( o nim potem ). Również wymaga krysztalowej kuli. 12. Ofiarowanie – pozwala zlozyc w ofierze Pajeczej Pani zywe stworzenie – o tym pozniej. Wszystkie moce dzialaja jedynie gdy na oltarzu przynajmniej z jednej ofiary ucieka zycie.
Oltarz, skladanie ofiar, Pajeczy Kaplan: Na pewno skladanie ofiar kojarzy się wiekszosci z was z czyms zlym i mrocznym, nieslusznie;] dla archanina zlozenie kogos w ofierze jest ofiarowaniem mu zaszczytu zjedoczenia się z Boginia, jest ratunkiem dla jego ducha i nawet gdy ofiara się sprzeciwia należy to zrobic dla jej dobra. Pomijajac już fakt ile wspanialych rzeczy można uczynic dzieki tym mocom, jak bardzo można sluzyc sprawiedliwosci. A jaka jest kara dla zagorzałego chaosnika, gargulca czy malego smoka, z którego kiedys wyrosnie bestia pustoszaca wioski i mordujaca starcow, kobiety, dzieci? Wiekszosc z nich zostanie zabita aby nie czynili wiecej zla, dlaczego wiec nie mieliby posluzyc jako narzedzie do czynienia dobra ? Po pierwszym, chorym je¶li patrzec na niego z punktu widzenia rzeczywistego czlowieka w prawdziwym swiecie ;] majacym jednak w klimatyczny (a przynajmniej taki miał być gdy to pisalem) sposób przyblizyc nam spojrzenie archanina na swiat opisze sedno sprawy: KAŻDY archanin winien mieć w swoim domu pajeczy oltarz. Jest to miejsce kultu w którym powinien się tez odpowiednio zachowywac, miejsce w którym setki zywych istot dostapia zaszczytu podzielenia się swoimi silami zyciowymi z istota doskonalsza. Dlatego wazne jest z klimatycznego punktu widzenia aby pokoj z oltarzem nie sluzyl jako laboratorium alchemika, kurnik czy kuznia. Budowa oltarza: na ten element skilla skladaja się 2 rzeczy: czerwony pentagram – wazny symbol magiczny pozwalajacy nawiazac swoista wiez z Pajecza Pania, można go nazwac Brama. Druga rzecz to Pajecza Skorupa – jest to nic wiecej niż wysuszony, martwy, maly pajak który zyl w czasach gdy Pajecza Bogini rzadzila Zamkiem Terathian. Ten owad miał z nia bezposredni kontakt, to dla pajakow nie jest byle co. Dbaja o te kruche cialka, konserwujac je jadem i pilnuja bardziej niż oka w glowie, nigdy nie rozstaja się z ta skorupka, która przypomina im dawna swietnosc. Jednak jest to już rzadkosc, wiekszosc pajakow, które posiadaly takie cacuszka ukryla się gleboko pod ziemia gdzie nie dojdzie żaden czlowiek, nie wychylaja się stamtad a jedynie wysylaja swoje slugusy, slabsze pajaki, nad którymi maja wladze dzieki temu pajeczemu artefaktowi. Niemniej jednak czasem zdarza się, ze spotkamy takiego widmowego pajaka czy pajecza boginie, która ma cos takiego przy sobie i wlasnie ta droga możemy zdobyc ten element oltarza. ( grafika figurki matriachy, z insideUO to itemy 9675 lub 8492). Gdy mamy już obie czesci możemy przystapic do budowy oltarza. Rozkladamy pentagram w naszym, kamiennym domku usytuowanym z dala od piasku czy sniegu. Nastepnie uzywamy Pajeczej Skorupki na jego srodku i tak oto pojawia nam się oltarz. Pentagram, na srodku kolumna na ktorej stoi ususzony pajak (tak jak kolumna z magicznym orbem w miastach). Gdy postawimy nasz oltarz umiejetnosc Arachnotropii wzrasta do 25%.
Każdy archanin musi skladac ofiary – to dajemu mu moc jednak nie można z tym przeginac – nadmiar mocy może zabic niedoswiadczonego pajeczaka. Po postawieniu oltarza majac 25% glownego skilla, możemy mieć tylko 1 ofiare. Kazda kolejna to kolejne 25% wiecej tak wiec przy 100% możemy zlozyc 4 ofiary w 4 naroznikach oltarza. Wyglada to tak: rzucamy w narozniku czar Pajeczyna i wprowadzamy do niego ofiare, teraz mamy 5 sekund na rzucenie Ofiarowania, wtedy to do ciala nieszczesnika trafia kropla jadu samej Pajeczej Pani, rozpoczyna się powolna agonia a sily witalne ofiary plyna prosto do naszego Bostwa. Niektóre stworzenia sa jednak mniej wrazliwe na jad i bol, te trzeba specjalnie unieruchamiac. Do tego m.in.przydaje się Pajeczy Kaplan. Jest to nic wiecej niż zwykly wielki pajak. Każdy oltarz musi mieć swojego pajeczego kaplana. Przyprowadzamy wiec sobie oczarowanego wielkiego pajaka, uzywamy Pajeczej Skorupy i wskazujemy na niego. Wtedy staje się on naszym sluga, dba o to by Pajecza Pani była zadowolona. Obwiazuje ofiary nicia zamieniajac je w kokony (kto nie widzial przejsc się na 2 lvl covetus), ciagle nakluwa je wstrzykujac jad krotko mowiac pilnuje aby wszystko było jak trzeba. Oczywista można go zabic i wtedy Pani nie otrzymuje darow a wiec archanin nie ma swych mocy. Podobnie jak nie umrze ostatnia ofiara moce go opuszczaja. Sam proces umierania od strony technicznej: nie ma zadnych wskaznikow, zadnych komunikatow po prostu gdy ofiara umiera znika jej kokon i archanin musi sprawdzac czarem Pajecze Oko kiedy to się stanie je¶li nie chce nagle zostac bez mocy.
Pajecza hierarchia: „Spoleczenstwo” pajakow można porownac do piramidy: na czubku siedzi Pajecza Pani, na dole wielkie pajaki, gracz decydujac się na zostanie archaninem zgadza się na wlaczenie go do tej drabinki i wraz z rozwojem skilla pnie się po jej szczeblach w gore, sprawiajac, ze slabsze pajaki się go boja i przestaja być wobec niego agresywne umozliwiajac jedoczesnie podporz±dkowanie archaninowi siebie. I tak idac od dolu: Wielki Pajak – 25% skilla – podporzadkowanie max 9 Lodowy Pajak – 45% skilla – podporzadkowanie max 9 Czarna Wdowa – 65% skilla – podporzadkowanie max 9 Mroczny Pajak – 85% skilla – podporzadkowanie max 5 Olbrzymia Czarna Wdowa – 100% skilla – podporzadkowanie max 3 Widmowy Pajak – 112% skilla – podporzadkowanie max 1 Pajecza Bogini – 116% skilla – podporzadkowanie max 1 Jak widzicie przewidzialem tutaj magiki.
Kox, skladniki itp.: Koxamy uzywajac kolejnych mocy choc moznaby umozliwic kox do 60% na walce. Naturalnie glownym skladnikiem potrzebnym do uzywania mocy sa (pomiajajc ofiary na oltarzu) pajecze sieci (b.duze ilosci), dalej dalbym trufle, obsydian, wilcze jagody, surowke, mikstury trucizny i jeszcze pare rzadkich reagentow.
I na tym zakoncze mój post. Przez pare ostatnich dni dopisywalem po kawaleczku i wyszlo niezle wypracowanie ;], ciekawe czy komus będzie się chcialo to czytac;]. Tym którzy dotrwali do konca dzieki za wytrwalosc(nawet je¶li zamierzaja mnie zmieszac z blotem;]). Jak cos wymysle jeszcze – dopisze, licze na KONSTRUKTYWNE wypowiedzi, które pozwola udoskonalic propozycje.
|
| Racja jest jak dupa - kazdy ma swoja.
|
Mustang | 2006, gru 16 20:49
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2007, sty 1
N/A | |
Silver, postarałe¶ się.. Gratuluje pomysłu.
Mysle, że łatwo tego napisać nie będzie. Ale mozna przerobić skrypty druidzie pod ten skill, takze jest to mozliwe. |
|
Cannibal | 2006, gru 16 20:56
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2015, lip 6
Skarżysko | |
Fajnie opisane wszystko i ciekawy skill lecz czy cos z tego wyjdzie to nie wiem...
|
| adzia!
|
cainum | 2006, gru 16 21:10
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2008, mar 20
kwidzyn | |
No w koncu sie postarales . Podobala mi sie historia, skile tez nie wydaja sie przesadzone. Ogolnie wydaje mi sie bardzo ciekawe i klimatyczne . wiec jestem za. Ale ciekwi mnie np. Jesli oczrujemy takeigo pajaka, to jak sie wyloguejmy co z nimi bedzie?
|
| Pozdrowienia dla wszystkich likanow Kazar w sosari.
|
3,1415... | 2006, gru 16 21:13
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2014, lis 19 |
¶liczne. Fajnie. że kto¶ my¶li też o łucznikach. Gdyby weszło to wreszcie łucznik nie kojarzyl by sie tylko z zatruwaniem i ukrywaniem. Mam nadzieje, że wejdzie i czekam na to z niecierpliwoscia. |
|
Kenskin | 2006, gru 16 21:51
|
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2007, lut 27
Bydgoszcz | |
Bardzo wypracowanie mi sie podobalo nareszcie weszla by nowa specjializacjia no i moze bym sie skusil wzicie lucznika wraz z koxem owego skilla. A na pytanie caniuna to mysle ze po wylogowaniu pajaki staly by sie znow zwyklymi NPC. Czas jaki by musial nastac to okolo 5 min. taka jest moja mysl .
|
| eheheheehe
|
Sortris | 2006, gru 16 22:26 | 2006, gru 16 22:26
|
|
|
|
| Nieznajomy | |
|
2005, lis 19
Ostrołęka | |
Bardzo dobra propozycja. Brawa dla sto przede wszystkim za wysiłek. Tak wiec niech Gmi jak najszybciej wysla to do Mepha, Ten zatwierdzi i do roboty
1: sto napisal ze odpadaja skorzane samurajskie pancerze, tak wiec zostaja pierscieniowe i utwardzane?
2: "Wszystkie moce dzialaja jedynie gdy na oltarzu przynajmniej z jednej ofiary ucieka zycie." nie sadzisz ze ciezko byloby koxac arachnotropie przyprowadzajac co 4 czary kolejne ofiary? Moze zrobic cos takiego ze ofiary bylyby czyms takim jak ladunki i zwiekszyc troche ich ilosc?
No i oczywiscie na TAK |
|
Sin | 2006, gru 16 22:39 | 2006, gru 16 22:43
|
|
|
|
| Brak postaci | |
|
2024, lip 27
Gdynia | |
Za, byleby nie dawalo zbyt duzej mocy lucznikowi, ale z tego co widze, to idealne wybalansowanie pomiedzy plusami i minusami. God job sto ;-)
|
| Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined. A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
Respectable evil-doer
img11.imageshack.us/img11/4650/idiotavv.jpg | | | | | | | | | | | |